Kiedy wykuliśmy stare spoiny, zanim przystąpimy do mieszania zaprawy do fugowania, ścianę należy namoczyć. Można użyć do tego pędzla ławkowca lub zraszacza do kwiatów. Ważne: na surową ścianę z kamienia nie wolno stosować żadnych podkładów gruntujących – zwykła, czysta woda w zupełności wystarczy by związać resztki kurzu w wyżłobionych spoinach oraz zabezpieczyć nową fugę przed zbyt szybką absorpcją wilgoci co spowodować może odparzenia nowego spoinowania i w rezultacie wypadanie nowych fug. Rzecz jasna pedantom oraz innym ortodoksom budownictwa nikt nie zabrania używania odkurzaczy przemysłowych do usunięcia kurzu z oczyszczonych spoin. Można także odkurzać jeżeli ktoś ma czas, ochotę i odkurzacz pod ręką.
Uwaga techniczna: jeżeli nasza ściana była w oryginale pokryta tynkiem i po jego skuciu z natury rzeczy na kamieniach pozostały resztki białej zaprawy wapiennej można ścianę dodatkowo wypiaskować. Ale uwaga: piaskowanie kamienia spowoduje istotną zmianę jego kolorystyki, naturalne kolory staną się bardziej matowe (wygląd szarego betonu) i co ważne: po piaskowaniu kilkukrotnie zwiększy się powierzchnia kamieni. W mikro dołkach wyżłobionych przez drobinki kwarcu w trakcie piaskowania będzie osadzało się dwa razy więcej kurzu i zanieczyszczeń. Dlatego po piaskowaniu aby uniknąć szybkiego odkładania się kurzu użytkowego na powierzchni kamieni oraz aby przywrócić ich naturalną kolorystykę oraz kontrast należy kamień zaimpregnować. Piaskowanie można wykonać przed wykonaniem nowego spoinowania lub po. Piaskowanie po fugowaniu należy wykonać bardzo dokładnie pracując przy ciśnieniu roboczym ok. 2 max 3 bar, kontrolując pracę dyszy tak, by uniknąć „wypiaskowania” nowego spoinowania. Piaskując ścianę z kamienia przed lub po fugowaniu otrzymamy dwa efekty różne efekty optyczne. Piaskując po fugowaniu wypiaskowana zostanie także powierzchnia fugi (efekt „starej spoiny”) i dzięki temu ściana będzie sprawiała wrażanie bardziej jednorodnej.
